wrz 09 2003

Początek


Komentarze: 6
Przeszukując dziś bezmiar mojego biorka, znalazłem stary zeszyt od matmy, jak zawsze w zesztach najciekawsze są ostatnie strony... i tutaj się nie zawiodłem, oprócz kilku rysunków, wypracowania z polskiego, fragmentów notaki z niemca, problemow filozoficzno-praktycznych np. dlaczego pomidor jest czerwony i nie ma niebieskich ogórków, z rysunkami poglądowymi i wielce ciekawymi wnioskami :)
oprocz tego znalazlem też moj pierwszy z pierwszych wierszy, wiekowy bo pierwszy.... proche poprawiony naprędce :)
więc, dawno... dawno temu (kiedy jescze 1 zeszyt wystarczał od wszytkich przedmiotów :P )

  Wyrzućmy więc maski,
co twarz naszą skrywają
ściągnijmy czarne płaszcze, co kryją ramiona
zrzućmy rękawice,
przez które wszytko dotykamy
oddychajmy tylko pełnie
szczęściem co chce nas napełnić
narodzmy się znowu
przy pełni księżyca
przy dzwiękach muzyki
przy grobach niewiernych
przy jękach umarłych
przy krzyżu zczerniałym
w zachodnim wietrze, lecz twarzą do niego
ponad wszystko
przeciwko wszystkiemu
aby nastał wschód piękny i nowy, prawdziwy....
shadowman : :
11 września 2003, 21:43
Wlasnie napisz dlaczego pomidor jest czerwony.. i dlaczego nie ma niebieskich ogórków :] Bo to mnie dreczy :D:D
10 września 2003, 21:19
Ja tam na matmie raczej nic nie narysuje, a tym bardziej nie napisze.. moze w gimnazjum jeszcze kiedys dalo rade, ale w ogolniaku... brrr az boje sie pomyslec, co by zrobila gozdzia gdyby m,nie przylapala ://///
10 września 2003, 17:34
a właśnie wydaje mi się, ża matmę najbardziej będe lubiał.... słodkie lenistwo.... a Czepelski ma taki usypający głos :0
09 września 2003, 22:27
a jak mi sie nudzi to rysuje chinskie prosiaczki i krowki tez mi sie zdazy namalowac,ale na matmie to ja taka tworcza nie jestem=)papa
09 września 2003, 22:26
Musisz mi Sebastian koniecznie powiedzieć,dlaczego te pomidory są czerwone i nie ma niebiskich ogórków;)))Co do wiersza-ja się chyba rodzę z każdym dniem na nowo..Codziennie odkrywam swoje własne,ale jak bardzo różne "ja"..I to wszystko jest prawdziwe..Napełniona szczęściem? Chyba tak..
hAdeS
09 września 2003, 22:14
niezłe, na matmie mnie zarzlo mi ise jeszcze iwersza napisac, ale na historii, na niemieckim, na religii owszem... jak ma sie wene to zaden czas, zadna lekcja nie przeszkodzi na w tworzeniu... a propos tez mam nieporzadek na biurku ;]

Dodaj komentarz