sie 23 2003

Sataniści


Komentarze: 2

Postanowiłem trochę pisać "tak od siebie", a nie dawać takie suche notki
O to chyba właśnie chodzi na blogu
Wczoraj byłem na 18-nastce mojego qmpla Arka, impreza była pod chmurką, nad rzeczką, fajowo było... Nawet haftowało się jakoś tak przyjemnie :)
Dzisiaj jak zwykle dostalo mi się za nic, pomagałem kuzynce (bardzo mnie prosiła, trudno było odmowić) opróżnic kubeczek piwa.... wszytko widział mój tato... Ech... a miałem nic nie pić... nawet funduszy specjalnie nie wziołem
Trudno.... 4 wymiar płynie tylko w jedną stronę....

Nie ma jednak nic tak relaksującego jak szczyt debiluzmu.... i prosze bardzo.... droga Elexis podsuneła mi to: Satanowcy
WOW !!!

shadowman : :
24 sierpnia 2003, 00:56
Nom iprezka byla spox tylko ja nie haftowalm a co najlepiej wspominam jazde rowerem o 3 rano bez swiatel cudownie bylo=))) nom a tato przesadzil z tym o 1 lyk piwa a tak chciales pomuc mam nadzieje ze sie zobaczymy papa
marilynka
23 sierpnia 2003, 23:39
hmm a z kad tytul notki satanisci ?:> niop rodzice juz tacy sa.. zawsze sie obrywa nawet jesli sie nic nie zrobilo.. :P PoZdRaWiAm ]:)

Dodaj komentarz