sie 24 2003

Wierszyk o ognisku


Komentarze: 8

Ten wiersz napisałem jak wracalam z 18-nastki Arka (wczoraj) i nie powiem żebym trzeźwo myślał wtedy.
Gapiłem się po prostu w ognisko... cholernie chciało mi się pic... a nic nie było... (nie żeby to był temat wiersza :)) Wyciągnełem kartke i napisalem ;)

W żarze ogniska ukryte pragnienie
ogniowy chrzest
oczyszcza, wypala,
Już jak żelazo
twoje pragnienie
Wykuwasz jak gorącą stal
kształtujesz na swój obraz
podobieństwo swojej wizji
celu pragnienia bezsensu
I juz wisz, że iskra rodzi płomień
Już wiesz, że zgasić go nie możesz
Płoniesz.....
shadowman : :
Gothic_Angel
27 sierpnia 2003, 18:57
Hehe twpojr wiersze ... wyglądają jak byś je zawsze przemyslał a nie ... jak najebany ... A tak serio mówiąc to poplostu masz zajebiste wiersze (bardzo bardzo bardzo mi się podobają )PODRAWIAM :*:*:* BUZIACZKI
27 sierpnia 2003, 00:32
Ja mam natchnienie gdy slucham Closterkeller :D:D:D:D ]:->
26 sierpnia 2003, 16:18
Niektórzy mają natchnienie, gdy są w stanie wskazującym:)
26 sierpnia 2003, 14:02
i jeszcze jedno gdzie sie podzial Twój szablon...
26 sierpnia 2003, 14:01
Nom powiem ze musisz myc czesciej glowe bo wtedy tez masz wspaniala wene i super piszesz a po drugie musisz wiecej pic(nie chodzi mi tu o alkohol) i pamietam o naszej pizzy pamietak buziaki=)
24 sierpnia 2003, 23:37
:).. ja tez czasem psize wiersze :):):)...
24 sierpnia 2003, 15:24
... :)
24 sierpnia 2003, 14:21
woow... ja tesh mam takie napływy weny po pijaq... somtajms ;) a to jest wyjatkowo dobre.

Dodaj komentarz