paź 09 2003

Wierszyk


Komentarze: 7
Stan czasu tak nierealny
w bycie sensu pozbawionym
zapalczywości pragnień, niemocy chęci
bezwartości celu, wyższości spokoju
rozwoju ograniczonej osoby
więzy życia realnego, prawda cierpienia córa
niezrodzona już nigdy jak dawno
daleko jak blisko i równie możliwe jak nie
absurd istnienia zaprzeczony pewnością
opościć sibie tak obcego, nie swojego
i szukać wciąż cienia,
swojego niemożliwego
niczego nie szukać, nie wierzyć,
nie mogę, powstaję, odnaleść chcę
pragnienie jak nigdy ze stali
- nie znajdziesz, nie uda się...
jeśli sobie nie pozwolisz zgubić się
porzućić, by odnaleśc siebie
-nie umiem
- nie musisz
-stan rzeczy jest nie do zniesienia
- nie musisz...
-pragnę
- nie umiesz
-chcę
- chodź !
-boję się
- nie możesz
-nie umiem
- nie musisz...
-dlaczego ?
- wystarczysz sobie taki
-na pewno?
- zależy do celu
-prawda
- nie zwycięży
-pranienie zwycięży strach
- więc, chodź...
-więc, idę...

ktoś mnie rozumie?
shadowman : :
Ja- Ty wiesz.
06 czerwca 2005, 22:13
Rozumieć Cię nie rozumiem. Ale kocham Cię. Si vis amari ama? Ama i co z tego?
shadow
01 listopada 2003, 14:10
piszesz pojebane wiersze wez sie schowaj, Ty ich poprostu pisac nie umiesz...
17 października 2003, 21:50
najpierw postarajmy zrozumiec siebie.... :) ....napewno Cie zrozumielismy ..chociaz kazdy ma inne poglady =]
15 października 2003, 08:47
=)ja tak sama do konca siebie nie rozumiem..=)
Anielcia
13 października 2003, 09:04
- nie umiem ;) ale sie staram ;)
10 października 2003, 21:05
Nikt nie jest w stanie zrozumieć Cie tak do końca:)
10 października 2003, 07:25
Na pewno każdy Cię zrozumie poprzez ten wiersz,tylko teraz pytanie w jakim stopniu...Tak naprawdę czasami sami siebie do końca nie jesteśmy w stanie zrozumieć:)

Dodaj komentarz