Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16
|
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
Archiwum 16 stycznia 2004
Świat płonął....
i płonął jej umysł
czerwień jaskrzyła się
pod gryzącym oczy dymem
zwęglone domy klękały, padały
oni biegali, w rozpaczy
bez celu, bez szansy
na życie... na śmierć...
a ogień płonął
i żar się żażył
dym zaś przesłaniał niebo
płomień w duszy
i iskry w oczach
a puste myśli
krążą w ciemności blasku
rozpacz na lewo,
bezład po prawej
i ta bezsilność w nas
I stoi prosto i patrzy cicho
wyciąga przed się dłonie
gdy tam w oddali czernieje w ogniu
krzyż ten sam... niechciany
podnosi głowę otwiera usta
słowa padają same...
a ognia burza
...cichnie...
jak małe dziecko w ramionach ojca
i tylko szumi ten lekki powiew...
...ruah...
brrrrrr....
dziś koleżanka przyniosła mi jakieś mangowe komiksy...
fajne tylko cośik się tak od tyłu czyta jak w hebrajskim :P
jutro jecze zajęcia z łaciny... trzeba będzie pozakuwać....
dorobiłe mię wreszcze pierwszego własnego podręcznika do gry RPG
kupiłem okazyjnie na allegro Wiedźmina GW
bedzie można normalnie pograć z pełnymi zasadami.... ktore oczywiście przerobię gruntownie... nie po to własną krwią walczyłem o zestaw kostek (naprawdę trudno było w owych czasach je dostać), alby teraz urzywać tylko k6, mechanika W:gw jest przez to uboga
i oczywiście trzeba zmienić świat... już wysmyśliłem szkice świata... teraz tylko mapy, obyczaje, kulturę...